Czasem konkretny, czasem marzycielski. Nie chcę, ale krzyczę czasem. Może wtedy inaczej napisałabym post o krzyku. Może wymądrzałabym się i ganiła wszystkich, którzy kiedykolwiek krzyknęli na.

To znaczy, że ktoś tu w ogóle jeszcze zagląda? Jest szansa, bo wczoraj poczułam WIOSNĘ.

Badania w zakresie medycyny uczyniły tak niezwykły postęp, że praktycznie nie mamy już ani jednego zdrowego człowieka. Z biblioteczki Hani i Zuzi. Poniedziałek, 10 sierpnia 2015. Radosny uśmiech dzieci pluskających się w basenach, jeziorach, nad morzem, beztroska. Że to my jesteśmy sprawcami cudu, jakim jest ich życie. Nie aż tak dawno temu, nie tylko za górami za morzami. Na dobranoc - KOŃ! .

Gia - nasza czarna labradorka, i dwa potworki - moje dzieciaki - Amelka i Olek. Piątek, 3 stycznia 2014. Aj jaja ja mam przecież bloga . Zakładałam go z pewnego powodu - ktos mnie namówił . Czemu nie mam kontaktu z ta osoba . Czemu? Wtorek, 16 kwietnia 2013.

Sobota, 8 sierpnia 2015. Piękne, bo coraz więcej zdolnych ludzi wokół. W blogosferze także! Nawet jeśli będą jedynie dekoracyjne.

Tak, jeszcze karmię! Dlaczego tacie tak nie wchodzisz na głowę, czyli rzecz o granicach. Podaj dalej, czyli dobre słowa dla dobra relacji. Fascynuję się tematyką więzi, praktykuję Rodzicielstwo Bliskości. Więcej w zakładce O MNIE.

Lato w pełni i maszyna miała dłuższy odpoczynek. Powoli jednak wracam do szycia a tymczasem mam kilka zaległych prac. Z wierzchu ptaszki z różnokolorowej bawełny a po spodem kryty zameczek. No i oczywiście tort! .