To już trwa trzy godziny i czuję jak powoli wysiadam. Kompletnie nie wiem co mam robić. Nie potrafię wymyślić czegoś sensownego i z każdą kolejną minutą jest coraz gorzej. Gdzie ona może być? Czy wszystko z nią w porządku? Nie, nie Miley. Rose jest cała i zdrowa, spokojnie. Krzyk Cary rozległ się po całym mieszkaniu, kiedy zdyszana wpadła do środka- Skarbie, tak mi przykro.

Tak, oficjalnie zawiesiłam już tego bloga. Ciekawi mnie jednak, czy ktoś tutaj jeszcze wchodzi. Ja osobiście często powracam myślami do Shadow. Byłam z nim bardzo związana, zawsze odczuwałam z nim niesamowitą więź - mimo tego że to ja Go stworzyłam. Każdy człowiek posiada swoje wady jak i zalety. Ale w jakim stopniu można je samemu określić? Bohaterowie cz.

Make a difference in my life. Poniedziałek, 19 stycznia 2015. Pattie wciąż znajdowała się w tym samym miejscu. Wlepiła troskliwe spojrzenie w syna i nie odzywała się słowem. Wzrok kobiety był ciężki, jakby nosiła w sobie coś, czego nie mogła się wyzbyć. Nic się nie zmieniła, jeśli chodzi o wygląd. Znowu był ważniejszy ode mnie? Pattie poderwała się z plastikowego krzesełka i ruszyła w stronę.

Wzdycham cicho i niepewnie wykonuję jego polecenie. Blood majstruje coś przy krześle, a po chwili oparcie unosi się ku górze, abym wygodnie mogła się oprzeć. Nie jestem pewna, czy to dobry pomysł, aby go o cokolwiek zapytać, lecz nim do końca to przemyślę, moje usta już wypowiadają słowa na głos. Nagle odwraca się i podaje mi strzykawkę z dziwną, białą substancją.