Do 26 czerwca tygodniki pewnie będą nudne, ale to jeszcze tylko chwilka.

Post wnętrzarski prośba o pomoc. Dziś na szybko chciałam Wam pokazać postępy prac remontowych, bo już bardzo niedługo czeka Nas przeprowadzka. W związku z tym, będąc prawie na finiszu pozostało Nam dopasowywanie dodatków. Zrezygnowaliśmy też z drzwi, bo tak jak wspomniałam lubimy przestronne wnętrza, a i czas można zaoszczędzić na otwieraniu .

PIELĘGNACJA PAZNOKCI Z GOLDEN ROSE. Rewolucyjne urządzenie do mycia twarzy-LUNA. OTULIĆ SKÓRĘ KARMELEM, CYTRYNĄ ORAZ WANILNIĄ. Co się nawinie czyli schaby w innej odsłonie? Sezon na kurki uważam za otwarty. Celebrities Nail Bar czyli malowany manicure.

Wciśnij ESC, aby anulować. Od See Bloggers minęła już chwila, ale wydaje mi się jakby to było wczoraj.

Gra o Trend - kobieca strona internetu. Jak to było na See Bloggers, czyli słów kilka o warsztatach. Zastanawiam się, kiedy nareszcie uda mi się ogarnąć do tego stopnia żeby po pracy wykrzesać z siebie odrobinę weny i napisać coś twórczego. Dlatego właśnie dziś postanowiłam spiąć tyłek i pokazać dawno już obiecywaną relację z See Bloggers. Ostatnio mogliście poczytać jak przebiegała moja podróż, a dziś pokażę Wam co się działo za zamkniętymi drzwiami Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego.

Dziwny twór kąpielowy - galaretka do kąpieli Lush. Postem o bardzo ciekawym, unikalnym kosmetyku, który jest irytujący jak żaden inny chyba. Produkt ten zamknięty jest w maleńkim, zakręcanym słoiczku. Wygląda uroczo i uroczo też pachnie, akurat zapach jest jego największym atutem chyba. Moja galaretka miała zapach wiśni i kokosa. Zapach niepowtarzalny, bardzo przyjemny i słodki. Wydawałoby się, że kąpiel z tym specyfikiem to będzie sama przyjemność, no ale.

To co lubię - to co znam. Sobota, 31 stycznia 2015. Już całkowicie poświątecznie przychodzę do Was z kolejnym projektem DENKO GRUDNIOWO-STYCZNIOWYM. Po mojej długiej nieobecności w moich pieleszach domowych wypaprałam znów parę produktów śmiem twierdzić że kilkanaście. I czy to był dobry zakup to się okaże.

Firmy, które polecają mojego bloga. Toaletka mojej babci nie skrywała wielu kosmetyków. Marianna pod koniec życia używała wyłącznie kremu do twarzy, mazidła do dłoni oraz charakterystycznej szminki. To właśnie pomadką usiłowała oszukać czas i poprawić wygląd cienkich, niegdyś ponętnych ust. Dziś sama chętnie sięgam po szminkę, wnoszącą do codziennej rutyny odrobinę szaleństwa. Przekonajcie się czy warto ją zakupić. Za życia stał się legendą.

Już powoli wchodzimy w jesienne klimaty. Na paznokciach również pojawiają się ciemniejsze kolorki. Wtorek, 8 września 2015. SEMILAC w ODCIENIACH NIEBIESKIEGO i ZIELENI. Dzisiaj kolory które często pojawiały się letnią porą na moich dłoniach,. A także dłoniach moich znajomych. A mianowicie NIEBIESKI i ZIELONY.