Muszę napisać bo mi nie dajecie spokoju! Nie mam za bardzo nawet co napisać, bo za wiele się nie zmieniło, poza tym, że już dzisiaj przyjeżdża i że jestem troszku przeziębiona. Powoli doganiacie Demonków do momentu bieżącego, więc gratuluję! .

Kolejny skończony semestr , czas do domu! Moi simow.

Ale to już przecież noc. Przybywam dziś do Was z kolejną dawką Marshallów, notka byłaby pewnie w dzień o normalnej porze, ale mój komputer który wcale nie chce mi robić na złość wyłącza grę w różnych odstępach czasowych. ale jest notka, także whatever. Oglądaliście wczoraj spadające gwiazdy? Poród zbliżał się wielkimi krokami, Blaine nie mógł ukryć podekscytowania. Wraz z brzuszkiem Lilly rosło również jego uczucie do simki.

Jak się dzisiaj bawicie? Ja tradycyjnie siedzę przed ekranem laptopa. Chciałam przeprosić za moją nieaktywność w mijającym roku. Niestety simsy schodziły na drugi plan i przestawały mnie bawić, tak jak kiedyś. Nie będę wam się już tłumaczyła. Szkoda czasu, a przecież to już ostatnie chwile 2014 roku! Kochani, brakuje tu Was! Oprócz tego dużo, dużo zdrówka, miłości i simsów! Bardziej pasowały na Święta, ale trudno! .

Na moim simblr możecie śledzić losy rodziny Navas, a tutaj chyba w większości będzie właśnie rodzina Jones! Wkręciłam się w ich losy i mogę zdradzić, że aktualnie gram 3 i 4 pokoleniem, więc jesteście daleko w tyle! Po powrocie trzeba poświęcić Mimi trochę czasu 3.

No i oto są, drugie urodziny bloga. Wiem, że od jakiegoś czasu nie bywam tu prawie wcale, a ostatnia notka była dwa miesiące temu - jednak na urodziny jakbym mogła nie przybyć! Tu powinien być spis blogowych projektów. Ale pochwalę się, że jakiś czas temu wymyśliłam fajne pomysły na grę, o! Zdezelowany komputer to jednak dobra rzecz. Ale tak wracając do tematu, to niedawno wpadło mi do głowy, że można by pobrać znowu jakieś fajne otoczenie z n.

Co tam u was? Ja dzisiaj szukałam prezentu dla przyjaciółki i dla siostry. Trochę się nabiegałam, ale chyba warto. Musiałam zapłacić za niego 7 zł.

Słońce u was świeci, bo u mnie od kilku dni króluje upał! W najbliższym czasie mnie nie będzie, ponieważ jadę na kilka dni do Wrocławia. Pomimo tego, że małe dzieci i dzieci jako syreny mają nogi pokryte łuskami, podczas pływania w oceanie lub basenie ich nogi nie zmie.