Date Range
Date Range
Date Range
I przez cały czas ich szczęście narasta w sile, miłość unosi ich nad ziemią, nadaje obraz innego świata. Gdy się poznali, czy czuli, że to wszystko może się tak potoczyć? Nie rozumiem tego. Nie rozumiem jak po tym wszystkim co się między nami wydarzyło, ty o wszystkim zapominasz. i jesteś z nim! I na braku zaufania miał być budowany jego związek z Weroniką? Ale nie potrafił tego ukazać.
Liebster Award and The Versatile Blogger. Piątek, 16 sierpnia 2013. Wróciłam do domu, przebrałam się w coś luźniejszego i usiadłam na kanapie z telefonem w ręku. Miałam właśnie napisać do Nuriego, ale on zrobił to pierwszy. Kotku, za 20 minut wracam z treningu, mam dla ciebie niespodziankę! Uśmiechnęłam się pod nosem i szybko wystukałam na klawiaturze odpowiedź. Nuri - Wtuliłam się w tors piłkarza.
Du wirst immer in meinem Herzen bleiben . Niedziela, 15 czerwca 2014. Ja tez Cie bardzo kocham , nawet nie umiem tego opisac jak bardzo . - Nastapila chwila ciszy, znowu . I w tym momencie pomyslalam, ze nie ma co sie martwic tym wyjazdem, bo wroce tu, to jest pewne, napewno tu wroce ; D . Juz niechcialam kontynuowac tego tematu, bo on tylko sprawia, ze jest mi smutno , i tak dziwnie . Możesz mi dać na tą noc , Twoją koszule? .
tu leży szczęście? Poniedziałek, 23 grudnia 2013. Pół roku minęło od mojego wstąpienia w szeregi drużyny piłki ręcznej. Na początku tęskniłam za chłopakami. Tutaj dziewczyny są bardziej opanowane i rozsądne. No ale cóż, musiałam tak postąpić. No dobra, jeszcze po 5 rzutów karnych i kończymy. - odwróciłam się od grupy, zbierając moje notatki ze stołu.
Epilogu pisać też nie będę. Bądź co bądź ostatni rozdział skończył się dobrze, juz nic nie będę mieszała. Może kiedyś tu wrócę ale jak na razie nic nie obiecuję. Czwartek, 11 września 2014.
Piątek, 25 kwietnia 2014. I pragnę Cię pocałować, sprawić abyś czuła się dobrze. Ale jestem zbyt zmęczony, by dzielić się nocami. Chcę płakać i pragnę kochać. Ale wypłakałem moje wszystkie łzy. Powoli próbowałam dojść do siebie siedząc na szpitalnym krześle. Widziałam na jego twarzy delikatny .
Było ciepłe lato choć, czasem padało. To był KWIECIEŃ! Po porannym treningu obdwaj pojechali prosto do domu. Akurat złozyło się tak, że wrócili mniej więcej o tej samej porze. Nie było jednak czasu na odpoczynek, trzeba było zakupić co nieco. Lars i Albert wzieli to na siebie, a Sven miał ogarnąć mieszkanie i zrobić trochę miejsca. Nie był przekonany co do wysyłania brata i kuzyna po zakupy, ale przecież są dorośli. Pomóc wam w czymś? Heeh - p.