Następnego dnia obudził mnie trzask drzwi, które po gwałtownym otwarciu walnęły w ścianę. Wzdrygnęłam się, a że leżałam na krańcu łóżka, zaraz z hukiem wylądowałam na podłodze. Westchnęłam głośno, przekręcając się na plecy i zasłaniając dłońmi oczy. Gdy jego cień opadł na moją twarz, odsłoniłam ją powoli. Jack, śnieżynko, jeszcze pięć minut. Odpowiedziałam, odwracając się do niego plecami. Tylko się nie szarp, bo Cię upuszczę.

Wtorek, 22 kwietnia 2014. Jeśli już mówimy o pięknie to mas.

Zapytałem, patrząc na Arię kątem oka. Córka Posejdona? W życiu bym na to nie wpadł, tym bardziej że Percy był. no, był typem jedynaka. Inaczej się tego określić nie dało. Nie potrafiłem sobie wyobrazić go z rodzeństwem, nie licząc oczywiście olbrzymiego Tysona. Ale oni nie byli jak bracia. Tak właściwie, to zawsze myślałem o nich jak o kuplach. A jak inaczej wyjaśnisz tą cholerną wodę? Spytała zirytowana, jakbym nie dostrzegał oczywistości. Wróciliśmy do domków, .

Wtorek, 18 sierpnia 2015. W tym poście chcę podać Wam mojego Instagrama i Snapchata, byście mogli śledzić mnie na bieżąco. Sobota, 1 sierpnia 2015. Rozdział 2 Ja ciebie też kocham. Dokąd mnie ciągniesz, Kristoff? Zobaczysz - odpowiedział tajemniczo chłopak.

Czwartek, 19 września 2013. Miało być co trzy tygodnie, a wyszedł prawie miesiąc za co bardzo serdecznie przepraszam. Tak to czasem bywa, jak człowieka dopadają choroby wieku dziecięcego i inne przypadłości dziwne. Przepraszam Autorów za przedłużające się oczekiwanie. Stare blogi zostały przeniesione do Dryfujących w Internetach. Chcecie mieć zrytą psychikę? .

Nie wiem czy ktokolwiek jeszcze tu zagląda, bo przez dobre dwa lata mnie tu nie było. Jednak może ktoś tu jeszcze jest i chciałby kontynuacji tej historii. Jeśli tak to zostaw jakiś ślad po sobie, dałoby to promyk nadziei do dalszego pisania. Sobota, 29 listopada 2014. Nie muszę cię nawet pytać czy idziesz- staję obok mnie Karls i spogląda w niebo. Witaj kochana- mówię słodkim głosem, czekając na jej ruch.

Sercowe perypetie Michelle Castain na Wzgórzu Artystów. Sobota, 12 lipca 2014. Michelle siedziała na pierwszej próbie chóru i czytała książkę. Pech chciał, że nauczycielka ją przyuważyła. proszę cię, żebyś zaśpiewała ten moment sama. Dziewczyna nawet nie spojrzała w nuty, tylko zaśpiewała fragment bezbłędnie, z pamięci. Próba zaczęła się pół godziny temu! Chyba sobie jaja robicie! Pani profesor, autobus nam się spóźnił! A myślisz, że mi się nie spóźnił? .

Piątek, 5 lipca 2013. Jeśli zapytacie przypadkowego bloggera o Kraken to raczej nie będzie wiedział o kim mowa. Jak podrążycie, pokręcicie się wokół pewnych miejsc to z pewnością mnie znajdziecie. Został wykonany przez Yassmine z terriblecrash. I co? Wyświetl mój pełny profil.