Date Range
Date Range
Date Range
Tak Nowy rok, nowa ja. Okej To było spoko doświadczenie. Pisanie, tworzenie postaci, wasze komentarze i przede wszystkim wy. Tak kompletnie was zlałam, ale trochę mi było wstyd. Za to co stworzyłam, teraz czytając to po prostu mam ochotę zapaść się pod ziemię. To opowiadania się nie skończy.
Wieczność jest bardzo nudna,szczególnie pod koniec. Niedziela, 4 września 2016. Patrząc na swoje życie z perspektywy czasu, czuję niewyobrażalny wstyd, pogardę do samego siebie, a przede wszystkim wstręt i nienawiść. Ludzie po prostu nigdy mnie nie lubili, tak samo, jak ja nigdy nie lubiłem siebie. Czy miałem jakieś kompleksy? Ale co z tego? Mój tata często mnie bije.
Niedziela, 28 grudnia 2014. Nie chciałam nikomu zrobić krzywdy. Jak ja w ogóle mogłam? Co do jasnej cholery sobie myślałam? Im wszystkim sprawiłam przykrość. Widziałam łzy spływające po policzkach wszystkich tam zebranych. Jakby to miało cokolwiek zmienić. jest nie z tego świata. Ze zdziwienia aż się zatrzymałam. I kogo zobaczyłam? Nie puściłam jego ręki. Był tutaj bo go tu zaciągnęłam. Nawet nie wiem kim jesteś.
Kopniakiem otwieram drzwi do mieszkania chłopaka. Gdyby zdrowy rozsądek nie zwyciężył nad rozpaczą, nie wchodziłbym teraz do pustego, szarego pomieszczenia. Klękam i wywracam karton do góry dnem. Musi coś być! Nie zostawiaj mnie- szepcze bezsilnie i zasypiam. Co jest z tym alarmem? Który raz z kolei mnie zawodzi? Ktoś musiał mi pomóc, bo sam nigdy bym sobie nie poradził. Ile czasu już tak leżę? Dlaczego nie jest ubrany? Bogiem nie .
Blog o tematyce yaoi, czyli miłości między dwoma mężczyznami. Wszystkich zniesmaczonych i zdegustowanych proszę o opuszczenie tej strony i nie tracenie czasu na zostawianie złośliwych uwag. Sobota, 26 listopada 2016. To nie jest normalne, że kolejny rozdział wstawiam tak szybko. Więc błędów pewnie jak cholera. Mówiłem ci, żebyś nie wstawał. -obok mnie pojawił się Cole jakby nagle wyrósł z ziemi. Jesteś zły na mnie? Spojr.
How to be a heartbreaker. Your love is my love volleyball. Na boisku i poza nim. Nie pytaj o jej szaleństwo.