Date Range
Date Range
Date Range
Niedziela, 15 września 2013. Siedziała na ziemi w dłoniach, zaciskając jej okruchy. Czuła jak maleńkie źdźbła trawy i połamane gałązki wbijają się w jej dłonie, ale całkowicie teraz nie zważała na te cierpienie fizyczne. Wcale nie odczuwała go, bo była pogrążona w rozpaczy. Nawet jakby sięgnąć pamięcią daleko wstecz to nigdy nie płakała tak jak tego wieczoru. Teraz była małą dziewczynką pozbawioną jakiejkolwiek ochrony, którą naraz dostąpił wszelki możliwy ból. Pomyślała o chwilę, w.
Kiedyś nie zwracałam na nią uwagi, mimo że często obok przechodziłam. Brałam ją za zwykłą ozdobę, coś, co ma tylko stać i ładnie wyglądać. Nie wszystko przecież, co znajduje się w Hogwarcie musi być magiczne, więc nigdy zbytnio mnie nie zainteresowała. 8211; O co w tym chodzi? 8211; zapytałam cicho. 8211; To jest Szafka Zniknięć, która powoduje jakby teleportację przedmi.
Na samym początku chciałam bardzo Was przeprosić za tak długą nieobecność. Drugi tydzień ferii spędziłam odcięta od internetu, a po powrocie wpadłam w wir szkolnych obowiązków i dopiero w ten weekend znalazłam czas na napisanie tego rozdziału. Odpowiedziałam też na komentarze pod poprzednią notką - jeszcze raz przepraszam, że dopiero dzisiaj. Mam nadzieję, że to już nigdy nie będzie musiało się powtórzyć. Poczułam, że łzy wzbierają mi w oczach.
Nie mam jakoś weny, żeby otworzyć Worda i zacząć pisać, choć wena i pomysły są. Możliwe, że wrócę jeszcze kiedyś na tego bloga, że wrócą mi na nowo chęci do pisania Tajemnicy jutra, więc nie zapominajcie o mnie i tym blogu. Nie był on idealny, wiem o tym. I może to zaważyło w większości na tym, że go. hm, zawieszam na czas nieokreślony. A na razie możecie mnie znaleźć na Ocenach Legilimens. Szukamy akurat nowych rąk do pracy.
Piątek, 8 lutego 2013. Czy na sali jest ktoś, kto potrafi ładnie śpiewać? Bo ja bym chciała prosić o zanucenie fragmentu zawartego w tytule. Ktoś się podejmie? Tak mi się nawet przypomniał mój nauczyciel od angielskiego, który kiedyś o tej piosence wspominał. Mówił, że taka ona fajna.
Na początek chciałabym bardzo przeprosić, że nie dodałam rozdziału w piątek, ale niestety nie miałam zbytnio czasu. Oprócz tego zastanawiałam się ostatnio nad sensem pisania tego opowiadania. Sprawia mi to przyjemność itd. , ale jednocześnie ciągnie mnie do stworzenia czegoś bardziej oryginalnego, czegoś, czego jeszcze nie było. Szablon został wykonany przez Yassmine z Terrible Crash.
35 1 πραγματα που θελω να συμβουν πριν πεθανω. Η ζωη είναι ενας κυκλος λενε. Γεννιομαστε, ζουμε, πεθαινουμε. Ενδιαμεσα γνωριζουμε χαρες και λυπες. Το τελος είναι κατι σιγουρο όμως είναι στο χερι του καθενος το πώς θα εχει ζησει μεχρι να φτασει σε αυτό. Να λοιπον η λιστα με τα πραγματα που θα ηθελα να συμβουν πριν πεθανω. Να γραψει καποιος ένα τραγουδι για μενα. Να μαθω να παιζω κιθαρα. Να μαθω να μιλαω τελεια ισπανικα. Να κοιμηθω αγκαλια σε μια παραλια με τους φιλους μου.
Światło nie zawsze niesie za sobą dobro. Panował przerażający mrok, ogarniający wszystko wokoło. Powietrze było nieznośnie ciężkie, duszne i przepełnione wilgocią. Niebo zaś okryło się grubym kocem chmur, przez które księżyc nie miał najmniejszej szansy się przebić. Tak, na pewno byłam w szpitalu. Mężczyzna usiadł na brzegu łóżka i chwycił moją dłoń w swoją. Jego dotyk, kiedyś tak bardzo pożądany, teraz niemal palił. Nawet nie podejrzewałam, że tak trudno będzie mi znie.
Ένα καλοκαίρι σαν τα προηγούμενο αλλά ΤΟΣΟ διαφορετικό. Το νησί που παρακαλούσα να φεύγουμε. Και το σπίτι το θεωρούσα μακρυά από το κέντρο. Και φώναζα στη γιαγιά μου ότι δεν θέλω άλλες φακές καλοκαιριάτικα. Και τις θάλασσες τις θεωρούσα μακρυά. Και είχα ένα ποδήλατο που το έδενα με αλυσίδα όπου πήγαινα.