Szedł w milczeniu długim, ciemnym korytarzem, nie rozglądając się na boki, chociaż ściany podziemi idealnie nadawały się może niekoniecznie do podziwiania ich, lecz na pewno do zwrócenia na nie uwagi. Symbole namalowane zaschniętą już krwią, jakie Lara trafnie skojarzyła między innymi z tymi zapisanymi w dzienniku Croya, najwyraźniej nie robiły na zmęczonych bohaterach żadnego wrażenia. Nie powinien dać się powalić wcale! Nic Zdajesz sobie sprawę, że te symbole to deklaracja Kabały o upadku ludzkości? .

Poproszę apartament na bliżej nieokreślony termin. Po sekundzie jej oczy zdawały się być wielkości pięciozłotówek. Słońce, chmury, drzewa. Blondynka odwróciła głowę, czując pulsujący ból w skroniach. 8222;Jestem w szpitalu? .

Niedziela, 14 października 2012. Mathias wszedł do biura Stowarzyszenia już o 6 rano. Portierka uśmiechnęła się do niego. Dzień dobry, panie Sakai - powiedziała z radością i podała mu kubek kawy. -Jak zawsze jest pan punktualnie. A ty jak zawsze masz dla mnie kawę - zaśmiał się. No i się zjawili punkt ósma w holu. Całą piątka rozglądała się po pomieszczeniu z zaciekawieniem. Mathias zszedł do nich, poprawiając krawat. Obowiązuje was strój, jedn.