Date Range
Date Range
Date Range
Niedziela, 24 maja 2015. Proszę bardzo, a o to rozdział 14. Wiem, że kazałam wam na niego długo czekać, ale mam. Nadzieje, że rozumiecie to że ostatnie tygodnie miałam całe zawalone maturą. Teraz tylko pozostaje mi czekać na wyniki pisemnych do końca czerwca. Oczywiście w czerwcu czeka mnie też egzamin zawodowy, ale tym się tak nie przejmuję.
Jedyne co teraz potrafię zrobić, to wpatrywać się w jego oczy, lekko rozchylając swoje usta. Tak długo czekałam na ten moment, lecz nigdy nie zastanawiałam się nad tym co zrobię w momencie, kiedy on nadejdzie. To był błąd, może jeśli bym się przygotowała, teraz wszystko wyglądałoby całkowicie inaczej. Melodie wszystko w porządku? Poddałam się, po raz kolejny stchórzyłam. Na początku zrobiłam z siebie.
Nawet jeżeli nigdy nie komentowaliście SOE,. Zróbcie to dla mnie teraz. Chcę zobaczyć ile tak naprawdę Was tu było. Z góry dziękuję ;D. Może nas Pan zostawić same? Zapytałam cicho, patrząc na lekarza, który pokiwał głową i chowając do kieszeni swój długopis, wyszedł z sali. Wyrwała Lucy, siadając na krześle obok mojego łóżka. Lucy To nie miało tak być - zaczęłam, czując jak łzy zbierają mi się w oczach. - Boże, ja nie jestem gotowa! Skyler, co ty wygadujesz? Dziecko to nie zabawka! .
Justin nadal patrzył na mnie z niedowierzaniem, że mogłam coś takiego powiedzieć. Wstałam z łóżka i zaczęłam ściągać z siebie sukienkę, a po chwili zostałam w samej bieliźnie. -zaczął jęczeć, a po chwili podniósł mnie i położył na łóżku, a sam się ode mnie oddalił. Nie boli cię głowa? Krzyknęłam, a on się zaśmiał.
Jesteś Andrina, tak? Jego twarz od razu wydała mi się znajoma, ale za Chiny nie pamiętałam jego imienia. Bawiliśmy się razem w The Mighty? Spytałam niepewnie. Wydaje mi się, że to on był jednym z tych dwóch chłopaków. Nie wiem czy to z nim się całowałam czy to był ten drugi. Miał ładny uśmiech, mimo tego, że nie był jakiś super przystojny. Miał coś w sobie, ale przy Justinie. Czy on wyznaje mi coś podobnego do wyznania miłości? .
Okrążył samochód i wsiadł na miejsce kierowcy. Ej mała nie bój się. -odwrócił się do mnie i lekko uśmiechnął. -lekki rumieniec wkradł się na moją twarz przez co spuściłam głowę. Po chwili odpalił silnik i ruszył. Co zrobicie z Camil? Nicnie martw się. Znasz ją jeden dzień i serio uważasz, że nie jest? Co jeśli jedziemy do jego domu, a on chce mnie teraz.
23 Zazdrość - uczucie, które towarzyszy nam przez całe życie. No dalej, spadaj stąd. Nara irytujący żółtodziobie! Rozciągnęłam się na prowizorycznym łóżku i zakryłam głowę poduszką próbując spać dalej, jednak Justin skutecznie mi to uniemożliwiał krzycząc i machając rękami jak opętany. 8211; jęknęłam w końcu zdenerwowana gdy po raz 3 oberwałam od szamoczącego się szatyna. 8211; zaśmiałam się siadając na łóżku. 8211; zapytałam zdezorientowana, próbując się nie roześmiać bardziej.