Date Range
Date Range
Date Range
Prawdziwe szczęście odnajdziesz w oczach drugiej osoby . Środa, 17 kwietnia 2013. Otóż tak, zamykam bloga. I mogłabym tak dalej wymieniać, ale po co? Zostawiam go żebyście w razie czego mogli poczytać co nieco. Może kiedyś do niego wrócę, co jest bardzo wątpliwe, ale nic na to nie poradzę.
Na początek chciałabym bardzo przeprosić, że nie dodałam rozdziału w piątek, ale niestety nie miałam zbytnio czasu. Oprócz tego zastanawiałam się ostatnio nad sensem pisania tego opowiadania. Sprawia mi to przyjemność itd. , ale jednocześnie ciągnie mnie do stworzenia czegoś bardziej oryginalnego, czegoś, czego jeszcze nie było. Szablon został wykonany przez Yassmine z Terrible Crash.
Obudziłam się, było jeszcze ciemno a do pokoju wpadał blask księżyca. Spojrzałam na zegar, który był wielki i stary, a wahadło bujało się w rytm sekundnika. Wskazówka wskazywała dopiero 3 nad ranem. Przez moje ciało przeszedł dreszcz. W pokoju było dosyć chłodno, więc naciągnęłam kołdrę pod samą szyję i po krótkim czasie znalazłam się w krainie snów i marzeń. Krzyknęła mi do ucha Grace. - Spóźnimy się! Dlaczego mi to zrobiłaś! 725 Za 35 minut mamy pierwsze zajęcia! Spojrzałam na .
Magic is everywhere, if you know where to look. Wręcz krzyknęła i wyciągnęła do niego rękę. - odparł i uśmiechnął się do niej, po czym przeniósł wzrok na Natalie. - To co, gotowa? Zapytał i skinął głową w jej stronę. - dodałam i uśmiechnęłam się. - Do widzenia pani profesor, dziękuję za wszystko. Och, to dla mnie przyjemność, córciu. Leć i baw się dobrze! Powiedziała i pomachała do nas ręką, po czym odeszła wesoło w stronę zamku. Witaj na Grimmuald Place! Witaj w .
Ba voila c ns 2 folles jny aka haley et mona aka brook.
Abonne-toi à mon blog! Pour toi mon amour. Retape dans le champ ci-dessous la suite de chiffres et de lettres qui apparaissent dans le cadre ci-contre.
Kolejny raz znalazłam się na tamtym klifie. Wiatr ciął mi twarz i zmieniał kierunek spływających po policzkach łez. Patrzyłam tempo w miejsce, gdzie przed chwilą zniknęła Mai. Wierzyłam, że może jakoś udało jej się przeżyć. Tak bardzo próbowałam chwycić się tej myśli, ale nic to nie dawało. Wciąż nie mogłam powstrzymać strumieni łez, ani uciszyć krzyków w swojej głowie i ogromnej pustki w sercu. nie miałam odwagi! Upadłam na kolana i schowałam mokrą twarz w dłonie.
Niedziela, 4 listopada 2012. Abym wyrobiła sobie kartę stałego klienta. Lewitowałam profesora Flitwicka na wysoką szafę, a jak chciałam go ściągnąć szafa runęła na mnie. Nie o to mi chodzi! Więc o co dziecko? Doczekam się w końcu tego formularza? .