Date Range
Date Range
Date Range
Scooter poinformował mnie, że Justin ma jutro sesję. Czyli muszę z nim jechać. Kiedy przyjechaliśmy na arenę Jus już tu był. Chyba oswajał się z tym miejscem i całą sytuacją. Hej, co jest? Hej Mogłabyś przyjechać wieczorem do domu? Muszę z tobą pogadać. Kurwa, żeby nie było miejsca do zaparkowania na własnym podjeździe! No dobra, to powodzenia.
Racja, więc, jesteś moją ulubioną osobą na świecie, serio. Może nie zawsze byłaś i może ja byłem cholernym dupkiem przez pewien czas, ale udało nam się dotrwać do teraz. Przed tobą, wszystko było w pewien sposób złe, a teraz każdy dzień z tobą jest dobry i w pewien sposób do tego to wszystko zmierzało. Tak - Wydyszała Audrey, przytrzymując się go, by nie upaść. - Tak, tak, tak, wyjdę za ciebie. - Wydyszała Audrey, z us.
Wy moi kochani czytelnicy! Jak zauważyliście. W 2 sezonie się wiele wydarzyło. Ale jeśli myślicie że to było coś zajebiaszczego to jak będziecie czytać 3 sezon to wy mi się posracie. Kontynuacja , I want to kill you. Stop me? Oto link do Danger. Sobota, 22 marca 2014.
Czwartek, 17 kwietnia 2014. Co cię tak rozbawiło? Nie nic bo słuchaj widok mojego brata z patelnią w ręku to na prawdę normalny widok. Nie przesadzaj tylko jedz- mówiąc to podał mi talerz z naleśnikami. Sałata? Czemu to wygląda zdrowo? Czy ty chcesz mnie otruć? Nie nic mi nie odbiło po prostu postanowiłem zadbać o siebie a przy okazji o ciebie i. Na pewno nie chce cię otruć bo kto by chciał otruć taką siostrę? No to obok autka o 13 taak? .
Czwartek, 17 lipca 2014. Jeżeli będę miała taką możliwość to dodam cały filmik z projektu a na razie POZDRAWIAMY! Liczę na komentarze. Poniedziałek, 28 kwietnia 2014. Cała ekipa razem z opiekunem panią Anną Dovnar. Czekam na resztę zdjęć, ps.
7 Dlaczego dałeś mi wolność? BARDZO WAŻNA NOTKA POD ROZDZIAŁEM,. Z jednej strony chcesz to zrobić, z drugiej, coś cię hamuje. Znasz to uczucie? Bo ja tak. Jestem tak bardzo niezdecydowany, że nie potrafię normalnie funkcjonować. I co ja mam zrobić? Z przemyśleń wyrwało mnie ciche majaczenie pod nosem. Spojrzałem na leżącą Caitlin w moich ramionach, a kąciki moich ust, nieświadomie się uniosły. W przeciągu trzech sekund momentalnie się ode mnie odsunęła, tym samym wpadając na szafkę. Nic ci nie jest? .