Po prostu pokochaj sercem a nie oczami. Myślałam, że moje życie będzie idealne. Moja córeczka już mnie nigdy nie zobaczy. Będzie jej źle? Z NIĄ na pewno nie będzie. Na przeciwko mnie stała piękna dziewczyna gdzieś tak w wieku osiemnastu lat. Była ubrana w białą sukienkę i czerwone szpilki. Popatrzyłam w dół, miałam takie same buty jak ona. Jestem Veronica Clarck- uśmiechnęła się.

Bardzo was przepraszam za wszystko! Kilka osób, które czytały tego bloga prosiły mnie, żebym nie usuwała tej historii. No więc jak już pewnie wspominałam milion razy chcę to zacząć od nowa! I właśnie to robię.

Sobota, 20 lipca 2013. To mój ostatni imanig na tym blogu. No dobra, ostatni to może nie. Jak na razie nie będę nic dodawać. Nie wiem, czy kiedyś wrócę, czy nie. Muszę się nad tym zastanowić. Mam nadzieję, że imagin się Wam spodoba i że nie zapomnicie o mnie. Skończyłam się rozpakowywać i usiadłam na mój śpiwór. Zapytał Liam wchodząc do naszego namiotu.

Sobota, 10 października 2015. - powiedziała, a ja momentalnie rozluźniłem uścisk. Nidy bym jej nie skrzywdził, jest dla mnie zbyt ważna. - powiedziałem i położyłem rękę na kolanie czując się beznadziejnie. Nie chcę żeby się mnie bała. To przecież ja Lou stary przyjaciel. Hej hej wszystko w porządku? Panikuję bo niby jak ma inaczej zareagować? Tak ja tylko potrzebuję świeżego powietrza. - powiedziała i wysiadła z auta.