Date Range
Date Range
Date Range
Joi, 20 ianuarie 2011. In ultimele zile ale anului trecut,sub presiunea ideilor si a frustrarilor cotidiene mi-am declarat resuscitarea sociala. Imediat am realizat ca viitorul apropiat va fi nimic altceva decat niste pagini patate cu sacrificii si compromisuri. Nici o teorie nu se mai aplica practic,nici o parere nu mai are vre-un impact asupra vietii. Cand iti place ca e intuneric.
Poczułam wewnętrzną, przedświąteczną potrzebę zaglądnąć tu do Siebie. Czas obfity w wydarzenia, rozwój i kreacje. Pod pachą książki, Medycyna Naturalna, kolejne testy, egzaminy, prace. Kocham być, matką, żoną, studentką szaloną. Tyle piękna, pomysłów, zdarzeń wokoło. Głowa milionera, dusza anioła, ciało ziemianina. Wszystko zbalansowane! Zbieram korę z drzew, kisze buraki na barszcz, obsypuje się magicznym pyłem. Niech się czyści, wietrzy, otwiera, napełnia. Wiara w swoją siłę i moc! Gdy t.
Czym jest Naturalna Droga? Niedziela, 26 lipca 2015. Nie ma przypadków, jesteđ tu w konkretnym celu. Jeżeli moją, jak i Boską wolą było narodzenie się do tego życia, w tym ciele i w tym czasie, czy jest co kolwiek czego powinnam się obawiać? Czy skoro moim wyborem było to czym jestem, czy istnieje co kolwiek za co powinnam siebie nienawidzić? To kim jesteś, to gdzie jesteś i czego doświadczasz jest dokładnie tym czego potrzebujesz, by rosnąć w duchu.
Si se mandrea ca nu se teme de singuratate. Isi gasise chiar un partener de viata in ea. Se obisnuise sa-si raspunda acelorasi intrebari, privindu-se in oglinda,cu sinceritate, si sa descurce firele incurcate de una singura. Singura? Si stiti ce face ea atunci cand se teme? Si cand esti singur si camera e goala. Miercuri, 28 septembrie 2011. As vrea sa castig la loto. Care este pretul libertatii? A fi sau nu ar fi trebuit sa fi? Parca, pa.
Piątek, 7 sierpnia 2015. Ciszę już szlak trafił,. Bo mi się gościu przytrafił. Co miał głos wciąż nieosłabły. Popcorn nam chce wcisnąć,. Żadnego podziwu tu nie wywiera,. Chce się w czyjejś pamięci odcisnąć. Oczy przekrwione z gniewu,. Nie czuje morskiego powiewu,. Bo się ten facet wymądrza. Nie tu parawan, bo wieje,. Nie tu ręcznik , bo nie ma słońca,. Od przepicia cały się chwieje,.