Date Range
Date Range
Date Range
Piątek, 1 kwietnia 2016. Niestety zaniedbałam też rozdziały i nowości na obserwowanych blogach. Przepraszam, ale obiecuję, że na pewno to nadrobię. Poniedziałek, 8 lutego 2016. Co to ma być? Dlaczego, na Merlina, ty masz taki wspaniały humor? Przecież to stera drzewa, która nam się do niczego nie przyda! Powied.
Głośny trzask obudził dwie skacowane Gryfonki. Obie zwlekły się z łóżka, wykonując przy tym dziwne ruchy, jakby unikały ciosów siekierą. W końcu starsza z nich otworzyła drzwi na korytarz i przeszła do salonu. Widok, który tam zastała wkurzył ją do granic możliwości. Zaczęła z konsternacją przyglądać się porozrzucanym księgom. Budzimy was, lenie śmierdzące. - odrzekł, nie przerywając ambitnej czynności, Malfoy.
Cała trójka patrzyła na siebie nawzajem krótką chwilę w ciszy. Hermiona czuła się trochę zażenowana tą sytuacją. W końcu Max odzyskał władzę nad sobą, wziął się w garść i podszedł do nich. W końcu wiedział, że miał tylko zjeść z Hermioną kolację, nie miał prawa do bycia wściekłym o to, że spotykała się z innym, ale cholera, Malfoy? Mężczyzna jednak nie zamierzał tego komentować. Zapytał cicho Max i zlustrował ją spojrzeniem. Ona nie pisnęła ani słowem, kiedy spotykał się z Astori.
Forgot Password or Username? Deviant for 9 Years. This is the place where you can personalize your profile! Favouri.
Sukieneczka wachu, wachu, czy nie czujesz panna strachu? Przez salon przeszła chmara cichych szeptów i zgrzytów, wydobywających się gdzieś z głębi pomieszczenia. Fale zmieszały się z powietrzem, tworząc coś równie nieoczywistego jak pomieszanie jęku zwycięstwa i skowytu. Jego oddech stał się ciężki, niespokojny. Usłyszał za sobą zażenowane westchnienie i właśnie w tej chwili postanowił zaatakować.
Complaints, what grinds my gears, and stuff I think is funny.