Date Range
Date Range
Date Range
I przez cały czas ich szczęście narasta w sile, miłość unosi ich nad ziemią, nadaje obraz innego świata. Gdy się poznali, czy czuli, że to wszystko może się tak potoczyć? Nie rozumiem tego. Nie rozumiem jak po tym wszystkim co się między nami wydarzyło, ty o wszystkim zapominasz. i jesteś z nim! I na braku zaufania miał być budowany jego związek z Weroniką? Ale nie potrafił tego ukazać.
Dziś był ten dzień, w którym Anna Lewandowska otrzymała wypis ze szpitala. Mimo wszystko nie pałała dużą euforią, gdyż nie mogła samodzielnie się poruszać. Każdego dnia nie mogła sobie wybaczyć tego, że przez swoją lekkomyślność porusza się teraz na wózku inwalidzkim. I dokładnie od czasu tego feralnego zdarzenia Diana nie odzywała się do niej ani słowem. Nie przyszła jej nawet odwiedzić. Zapytał Robert przyprowadzajac dwukołowy pojazd. To może ja Was zostawię-.
Niedziela, 11 sierpnia 2013. Kuba mi opowiadał jakie to nieodpowiedzialne z mojej strony, że jestem za młoda, że nie powinnam się tak zachowywać . Ale oni chyba mają rację. To już kolejna osoba, która uważa, że Mario mnie wpienia. Nie wiem co teraz zrobię. Przecież ani ja go nie kocham, ani on mnie. Która nie chciałaby być z Mario? Moja ukochana zasypała brata tymi pytaniami.
The biggest adventure you can take is to live your dreams. Czwartek, 22 sierpnia 2013. Ludzie krzątali się po hotelowych korytarzach. Każdy myślał o swoich sprawach nikogo nie obchodziły sprawy innych. Światło radośći rozsiewała dziewczyna w uniformi sprzątaczki,która z prędkością światła i z uśmiechem na ustach uwijała się ze swoją robotą. Ale tylko ona wiedziała co tą radość spowodowało. Dziewczyna po zakończonej pracy udała sie.
Smutna historia miłości Klaudii i Mario Gotze. Piątek, 1 marca 2013. Następnego dnia przypomniało mi się że ja i Mario nie zabezpieczyliśmy się bałam się że jestem w ciąży . Gdy dojechałam do pracy podbiegł do mnie Gotze chciał mnie pocałować a ja go odepchałam. Dlaczego mnie odpychasz - spytał zawiedzony. Boje się że jestem w ciąży. To chyba dobrze że jesteś w ciąży? NIe dobrze że jestem pracuje tu dopiero drugi dzień i co już na macierzyński mam iść. A jak będziesz to co zrobisz? Co ty tu robisz? I cał.
Bo historia się powtarza, choć otwiera inne drzwi. Środa, 27 marca 2013. Nic nie zapowiadało tego, że słowa wróżki się sprawdzą. Jak codziennie wieczorem poszłam pobiegać do parku. W pewnym momencie zobaczyłam Łukasza. Nie byłby w tym nic dziwnego, gdyby nie blondynka, z którą się całował. Podbiegłam do nich i obydwojgu dałam w twarz. Ze łzami w oczach pobiegłam do domu i zaczęłam pakować swoje rzeczy. Wciąż nie mogłam uwierzyć w to co się stało. Jak on mógł to zrobić? Spokojnie.
Przez dłuższą chwilę wpatrywaliśmy się w siebie milcząc. Na twarzy coraz widoczniejsze ślady minionych lat,ale oczy. oczy wciąż te same,chodź w innej,delikatnie pomarszczonej oprawie. Gdy ją ujrzałem, początkowo wydawało mi się,że śnię na jawie. A jeszcze przed chwilą wszystko wydawało się realne. Jednak teraz, gdy ją widzę, wszystko w okół zdaje wrażenie zaczarowanego,wręcz nierealnego. Teraz nic, czarna dziura. Witaj-wydukałem spoglądając w jej świetlistą twarz.
Czwartek, 31 stycznia 2013. Rozdział 19, czyli miłość na boisku. Nasz znajomość z Wojtkiem trwała już rok, wszystkie chwile, które spędziliśmy były cudowne. Myślałam, że t będzie miłość na zawsze, ale nigdy nie wiadomo co los pokarze. Ze zniecierpliwieniem czekałyśmy na mecz, na który zaprosił nas Wojtek, ale jakoś wytrwałyśmy. Czas, tak szybko minął, że już musiałyśmy się szykować. W pewnej chwili zaczął się mecz.