8222;Śmierć jest ceną, jaką płacimy za życie. Zamknęła oczy i starała się przeniknąć w głąb siebie. Wyczuła energię, która była jej naturalną częścią. Zacisnęła palce w pięści i odetchnęła głęboko, starając się skoncentrować. Czuła jak jej magia kumuluje się gdzieś w okolicach serca, schodząc się z całego ciała. Powoli zaczęła w to wierzyć.

Jesteś odpowiedzią na każdą modlitwę jaką zanosiłem. Środa, 3 czerwca 2015. Tym razem bez rozdziału, ale z obietnicą. Jeden licencjat już napisany, niestety jeszcze męczę się z drugim. pojawi się w lipcu! Mam nadzieję, że to dobra informacja? Ściskam Was mocno,.

I w tym jej urok i piękno. Rozdział pojawi się na feriach. Niedziela, 2 marca 2014. Jestem zmuszona zawiesić tego bloga. Cały czas będę pracowała na historią Lily i Huncwotów, lecz nic nie opublikuje dopóki nie napiszę matury. Mam nadzieję, że będziecie na mnie czekać.

Zejdź na dół, przyjechali goście. Jak zawsze wykorzysta swój niezawodny, przetestowany plan. Wystarczyło tylko zdenerwować kogoś do tego stopnia, by matka nie chcąc rujnować swojej opinii całkowicie, odesłała go do pokoju po godzinie, może pół. Podstępne? Prawdopodobnie po prostu huncwockie. Wzdychając ciężko, wszedł do pomieszczenia, szurając butami po zniszczonym drewnie. Ziewnął szeroko, skinając głową rodzicom, którzy popatrzyli na niego z krytyką.

Rozdział 14 Nie mówcie rodzicom. Cieszę się, że spędzamy tego ostatniego sylwestra razem. Nie wymarzyłbym go sobie lepiej. Wiesz, że to nie musi być nasz ostatni sylwester. Nic nie potrafiłoby opisać ich szczęścia. Niedaleko Lupina i jego dziewczyny stali wtuleni w siebie Carmen i Aaron.

Środa, 26 marca 2014. Nie potrzebuję niańki, Regulusie. Regulus opatulał się już szczelnie płaszczem, nie zważając na jej protesty. Nie wiem o czym mówisz, Claire.

Środa, 21 sierpnia 2013. Jesteś pewna, że to eliksir na kaca? 8211; mruknąłem niezbyt błyskotliwie. Aria wzniosła oczy ku górze, kręcąc przy tym głową z politowaniem.

Która kiedyś czytała to opowiadanie, zaczęłam streszczać zakończenie. Okazało się ono zbyt długie na komentarz, więc stwierdziłam, że właściwie mogę je tutaj dodać. Chyba dopiero teraz czuję, że zakończyłam ten etap. Blog nie funkcjonuje zbyt długo, żeby jeszcze kogoś tu oczekiwać, jednak chyba było mi to potrzebne. Po prostu rozliczenie się z tym, co było dla mnie ważne. 8211; Oczywiście wspierał Jamesa do koń.

Nie jestem dumna z tego, co właśnie robię. Ta dziewczyna zachęca was do odwiedzenia jej dwóch blogów. Zakłamana, leniwa, wredna, dziwna. Oryginalna, samowystarczalna, uśmiechnięta.