O tym, jak zraziłam się do Kinga. Stephen King, znany również jako król kryminałów przedobrzył. Nigdy nie był on moim ulubionym pisarzem, ale zawsze w wakacje z chęcią czytałam jedną lub dwie książki jego autorstwa. Dzięki tym książkom polubiłam Kinga. Ostatni rok był nieco bardziej intensywny, jeśli chodzi o twórczość pana Kinga, więc może to nie King przesadził, a ja z Kingiem. No i właśnie takie granie na emocjach i wykor.

Co myśleć o lekturach? I czy w ogóle o nich myśleć? Może właśnie lepiej nie myśleć, żeby potrafić później prezeczytać książkę z zachwytem, żeby nie wcisną sobie klucza do głowy? Kolejne pokolenia, studencie spod klucza są już inne. Teraz się to trochę zmienia, ale przez kilka lat stykałam się z takim uporem i zamknięciem, że powoli traciłam nadzieję. Czy się coś zmieni, czy ktoś się pofatyguje jeszcze by zadbać o edukację? Udostępnij w usłudze Twitter.

Seriale, seriale - chyba każdy je ogląda. Polecam sięganie do starszych produkcji, wśród których zdarzają się prawdziwe perełki. Najprościej tak można powiedzieć, bo naprawdę jest o tym. I wszystkim co ich dotyczy, czyli o życiu ogólnie. Szczególnie pierwsze sezony, które wiały świeżością, że aż strach. Dla kobiet, wiadomo, ale na poziomie.

I uznałam, tak - muszę go mieć. Nie mam żadnych wątpliwości, przecież mleko przypalam, hm. codziennie? Dlaczego mi nikt nie powiedział o takiej wygodzie, nawet matka, własna matka! Udostępnij w usłudze Twitter.

Joanna Kulig - Kobieta z piątej dzielnicy. Mamy coś takiego w Polsce, co się zowie reportaż. I on jest jedyny i niepowtarzalny, jak polski film, czy polska literatura. Tak to już jest, że Polacy mają jakiś taki tor, którym pędzą, wspólny dla Polaków, ale niedostępny dla nikogo innego. Skąd to się bierze? Czy z tego jak na nią patrzymy? Skąd to się bierze, pytam? Udostępnij w usłudze Twitter. Żulczyk, po raz drugi.

Poniedziałek, 17 marca 2014. Nic nie mówię, grzecznie chodzę, ale wiem że w końcu na nie trafię. Jak postanowiłam, tak zrobiłam! Podeszłam do sprawy poważnie - poszukałam poradnik jak wybrać gofrownicę.

Czwartek, 25 lipca 2013. Wydawnictwo Czarne - na to czekam. Moje ulubione wydawnictwo, jak zwykle wydaje same wspaniałe pozycje. Okres wakacji, a później jesieni zapowiada się niezwykle intensywnie - takiej ilości książek, które bym chciała mieć nigdy nie widziałam na stronie jednego wydawnictwa. Taka książka o rozstaniu, bliska memu sercu i oczekiwana od czasu, kiedy przeczytałam w Wysokich Obcasach wywiad z Autorką.

Co warto przeczytać - subiektywne top10 2013. Troszkę zostałeś w tyle jeśli chodzi o nowości wydawnicze? Nic nie szkodzi, nie bój się - poprowadzę Cię za rękę, ku mądrości, ku światłu. Pokażę Ci 10 pozycji, po których poznaniu będziesz mógł spokojnie wdać się w krótką konwersację na poziomie przy okazji najbliższej imprezy u przeintelektualizowanego kolegi. 10 Angelika Kuźniak - Papusza. 9 Alice Munro - Zbyt wiele szczęścia. 8 Filip Springer - Zaczyn.

Ja czytam właściwie wszędzie, ale wiem, że jestem wyjątkiem. Zdarza mi się nawet czytać idąc, jeśli w tramwaju nie dokończę strony. Jedyne czego nie lubię, to czytania na leżąco. Mam też kilka innych zasad, których nie łamię - nie jem przy czytaniu na przykład. I strasznie mnie denerwują osoby, które oddają moje książki zniszczone czy brudne. Książka wpadła mi w .