Date Range
Date Range
Date Range
Niedziela, listopada 01, 2015. Pierwszy wpis tej nowej serii zapowiada się bardzo sympatycznie, ponieważ któż z nas nie lubi tego typu smakołyków, do jakich należą ciasteczka owsiane? Oczywiście jako kobieta swego czasu rękami i nogami wzbraniająca się przed wejściem do kuchni nigdy ciasteczek owsianych nie robiłam, Wy zapewne macie wiele udanych prób za sobą, uwierzcie mi jednak, że za tymi konkretnymi. Wreszcie mogłam je wyciągnąć z piekarnika.
Friday, July 24, 2015. Jet lag hit me three days in, and it hit hard. However, after sleeping thirteen hours straight through, I was confidant that I was finally settled in. A table full of typical Israli food that some friends took me too. They were all camera shy. It has been beautiful and touching to experience. Already I have felt the gentle stretching an.
Niebiesko-włosa dziewczyna przetarła zmęczone oczy ręką i zdjęła swoje okulary typu Cat Eyes. Może i nie było jeszcze tak późno, ale Levy miała dużo pracy tego dnia. Musiała przeprowadzić inwentaryzacje w swojej bibliotece. Zawsze tak było po dostawie jakiś nowych książek. A już szczególnie, gdy coś się nie zgadzało. - warknęła, zatrzaskując laptopa. Nie chce mi sieeeeee! Zegar w sklepie wybił .
Piątek, 27 marca 2015. Jerza, kochaj i żyj. Erza biegła, co sił w nogach do lasu. Jej czerwone włosy mokły na deszczu. W plecaku miała najważniejsze rzeczy. W ręku trzymała jeszcze nienaładowany pistolet. Powiedziała zdyszana dziewczyna dobiegając do miejsca spotkań. W tym momencie podbiegł do niej Jellal przytulając ją mocno. Nawet nie wiesz jak się martwiłem! Jejku, ale się ze mnie ostat.
Ucieczka nie jest rozwiązaniem, ale daje trochę czasu. Przynajmniej by dowiedzieć się przed czym uciekamy. Co tu robisz, panienko? Blondynka zmarszczyła delikatnie nos, gdy doszedł do niej odór niemytego od dłuższego czasu ciała. To nie miejsce dla panienki. Jego zęby były żółte, zniszcz.
Only For Forever - Opowiadanie Akashi Seijuro. Wtorek, 27 października 2015. Miał wrażenie, jakby ktoś zdzielił go obuchem w głowę. W uszach dzwoniło mu niczym po wybuchu granatu, a pulsujący ból rozchodził się falami wewnątrz jego czaszki, zakrzywiając racjonalne postrzeganie rzeczywistości. Wszystko wokół zdawało się wirować z zawrotną prędkością, jak podczas jazdy kolejką górską. Chciał się zatrzymać i zawołać o pomoc, ale mimo to szedł dalej, jakby jego mózg nie nadążał za nogami.