Niedziela, 27 lipca 2014. Uciekłaś, ale jesteś wciąż taka sama. Moja miłość została ukarana już dawno temu. Spoglądasz na nią w pewnym momencie siada na jednej z walizek. Przeszywa cię wzrokiem pełnym złości. No tak przecież tak jest łatwiej. A ja łudziłam się, że mnie zatrzymasz. Pamiętasz co powiedziałem ci kiedy się poznaliśmy? Nie można walczyć z uczuciami.

Czwartek, 13 kwietnia 2017. Z jednodniowym opóźnieniem, ale witam w kolejnym podsumowaniu miesiąca naszej działalności! Wysłano dwa zaproszenia do bloga. Serdecznie witamy i życzymy przyjemnie spędzonego czasu na blogu! Na blogu pojawiły się 4 postaci. Cóż, wypadło to gorzej niż w ubiegłym miesiącu, ale nie poddajemy się. I tutaj zarazem zaczynamy ponownie powiadomienia, by zapobiec całkowitemu nie pisaniu notek.

podobna, ale inna niż wszystkie. Piątek, 24 stycznia 2014. Niezaprzeczalnie, bez pamięci i do utraty tchu. Czułam się przy nim taka bezpieczna i szczęśliwa. Powoli wstaliśmy z łóżka, umyliśmy się po kolei i zeszliśmy na dół. Wszyscy siedzieli przy stole i próbowali się rozbudzić przy szklankach kawy. Cześć wszystkim - powiedział Bartek. Patrzcie tylko, jacy wypoczęci - zaśmiał się Karol. To była świetna impreza! Za trzy dni wyjeżdżasz, prawda? Trwały .