Sobota, 5 września 2015. - słysząc delikatny głos Kelsey, przymknąłem na chwilę powieki, oddychając z ulgą. Martwiłem się o ciebie, do cholery. - warknąłem ze złością, za którą kryła się jednak zwykła troska. ja naprawdę żałuję, ale nie będzie mnie na pogrzebie Julie. Kels, gdzie się podziewałaś przez ten czas? Zapytał Hood, kładąc mi dłoń na ramieniu. Skinąłem ledwo zauważalnie głową i wyszliśmy z naszego apartamentu.

D Mam nadzieję, że nie płaczecie w poduszkę z powodu 10 miesięcy nauki. Dzisiaj przychodzę do Was z informacją o przeprowadzce. Tak, założyłam kolejnego, bo mam nowy pomysł i nie chciałam mieszać tutaj. Ze względu na to, że w naszej szkole są matury, mamy wolne do środy. Postanowiłyśmy wykorzystać ten czas i odwiedzić nasze gimnazjum razem z kolegą z byłej klasy.

Każde dobre wspomnienie ma w sobie cząstkę niezwykłości. Każde z nich doprowadza Cię do tego kogoś wraz z cudowną chwilą,. Zapisaną tam gdzie tylko Ty potrafisz dojść. Wiesz jak się rzuca? Tu masz kamyk. Ta dam! Widok chłopca skaczącego i uśmiechniętego na krótką chwilę sprawił mi uśmiech na ponurej twarzy, tak jak naście lat temu. Kiedyś, jak będziemy więksi, to będziemy razem przenosić nawet taką górkę! Tu, popatrz dokładnie. Ta jest przecież ogromna! Razem damy radę. uwierz mi Matt! Zapytał ko.