Kilka słów od autorki . Sobota, 9 marca 2013. Dni stawały się coraz krótsze i Gosi wcale nie chciało się już tak często wychodzić z domu. Poza tym ostatnio przestało jej się układać z Łukaszem. Para rozmawiała ze sobą rzadko i na dodatek prawie wcale się nie spotykali. A kiedy w końcu udawało im się zamienić ze sobą kilka słów, od razu zaczynali się o coś kłócić. Dziewczyna czuła, że jest już tym wszystkim zmęczona. Następny dzień nie był już ni.

Przepraszam, ale nie dam rady tego dalej ciągnąć. Od jakiegoś czasu w ogóle nie mam weny, ani pomysłów na rozwinięcie opowiadań. Wybaczcie, ale chyba nie zakończę tych rozdziałów, pozostawię je tak jak są. Nie wiem może za rok, dwa. To tyle, krótkie pożegnanie. Żal mi pozostawiać blog, nad którym tak ciężko i długo pracowałam. Za to, że mnie wspierały. To tyle, jeszcze raz wszystkim dziękuję! Niestety nie.

Czwartek, 28 lutego 2013. Wpadam tu tylko na chwilkę z jednym małym komunikatem. Otóż zawieszam bloga, a raczej kończę jego działalność. Jak widać wchodzę tu bardzo rzadko i piszę o niczym. Doszłam również do wniosku, że moje życie jest straaasznie nudne. Wszystko kręci się wokół szkoły i niczego innego. No cóż, od początku powinnam przewidzieć, że to właśnie tak zakończy się prowadzenie moich blogów. do napisania! Środa, 23 stycznia 2013. PS W ostatnim czasie .