Date Range
Date Range
Date Range
Gdyby tylko świat chciał działać poprawnie. Ten rok przerwy niewiele ci dał Gregor. - podchodzi do mnie blondyn i siada obok bieżni. Staram się nie zwracać na niego uwagi ale nie da się. Nie ważne czy to twój wróg czy przyjaciel.
Przyglądała się jego twarzy to z jednej, to z drugiej strony. 8213; Kto ci tak przywalił? 8213; zapytała z szokiem. Jakby nigdy nie widzieli podbitego oka. 8213; Człowieku, wiesz, że ci nie pomogę, dopóki czegoś nie powiesz. 8213; I niby w jaki sposób ja mam ci pomóc? 8213; zapytała sceptycznie Joslin.
AUSTRIA, INNSBRUCK, SPORO LAT PÓŹNIEJ. Z podziwem wpatrywała się w młodą piękną dziewczynę, która teraz trzęsła się jak galareta. Jej piękne ciemne loki upięte w wysoki kok lśniły spod delikatnego bielusieńkiego welonu. Suknia podkreślała idealną figurę dziewczyny. Delikatny makijaż tylko podkreślał Jej cudne zielone oczy. Dziewczyna odwróciła się i spojrzała z niepokojem na stojącą obok kobietę. Jak często Joseph Cię denerwuje? Spóźnił się.
AUSTRIA, INNSBRUCK, KILKANAŚCIE LAT PÓŹNIEJ. Zapytał wysokiego strasznie chudego nastolatka, który w tym momencie przeglądał się w lustrze. Jego blond włosy błyszczały, a w błękitnych oczach można było się od razu zakochać. Tak jak w oczach Jego matki, które były identyczne. Odwrócił się w stronę mężczyzny stojącego w drzwiach do salonu i uśmiechnął się szeroko. Jak doprowadzę Schlieriego na chatę. Wiem - mruknął poprawiając po raz kolejny fryzurę.
Niedziela, 22 marca 2015. Jak ten idiota stoi i czeka. Czeka na coś co albo będzie szczęściem na długie lata albo przekleństwem na ten sam czas. Czeka na spełnienie danej obietnicy. Jak ten idiota stoi i się denerwuje. Bo nic nie jest dane na zawsze. Bo strach jest nieodłączną częścią ludzkiej natury. A nie wszyscy potrafią go przezwyciężyć. Jak ten idiota stoi i czuje niepewność. Rzep na ogonie Jego życia.
Nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć. Chwilowe , gdyż niemożliwym jest policzyć tą ulotną jak mgła chwilę na wskazówkach zegara , ale jednak. Myśl o tym , że przez moment może być lepiej. Co się stało z postanowieniem rozpoczęcia wszystkiego od nowa? Co zrobiłam nie tak? Gdzie do cholery popełniłam błąd? Wtedy, gdy na nowo odkryłam samą siebie. Myślisz , że .
Czwartek, 8 grudnia 2016. Zola, bo nie zdążymy! Słyszę poganiający głos brunetki, która woła młodziutką murzynkę stojącą przy rzece. Przynoszę kolejne bale drzewa z drewnianego wozu, którym bale przyjechały z dżungli. Wóz ciągnie powoli i ślamazarnie wielki słoń. Nie wiem co oznacza ale chyba coś z wielką siłą. To jedyne zwierzę jakie tutaj to tej pory widziałem ale czy chcę zobaczyć jeszcze jakieś? Pyta kiedy kończy wiązać rzemyki w sandałach.
AUSTRIA, INNSBRUCK, SPORO LAT PÓŹNIEJ. Z podziwem wpatrywała się w młodą piękną dziewczynę, która teraz trzęsła się jak galareta. Jej piękne ciemne loki upięte w wysoki kok lśniły spod delikatnego bielusieńkiego welonu. Suknia podkreślała idealną figurę dziewczyny. Delikatny makijaż tylko podkreślał Jej cudne zielone oczy. Dziewczyna odwróciła się i spojrzała z niepokojem na stojącą obok kobietę. Jak często Joseph Cię denerwuje? Spóźnił się.
AUSTRIA, INNSBRUCK, KILKANAŚCIE LAT PÓŹNIEJ. Zapytał wysokiego strasznie chudego nastolatka, który w tym momencie przeglądał się w lustrze. Jego blond włosy błyszczały, a w błękitnych oczach można było się od razu zakochać. Tak jak w oczach Jego matki, które były identyczne. Odwrócił się w stronę mężczyzny stojącego w drzwiach do salonu i uśmiechnął się szeroko. Jak doprowadzę Schlieriego na chatę. Wiem - mruknął poprawiając po raz kolejny fryzurę.
Niedziela, 22 marca 2015. Jak ten idiota stoi i czeka. Czeka na coś co albo będzie szczęściem na długie lata albo przekleństwem na ten sam czas. Czeka na spełnienie danej obietnicy. Jak ten idiota stoi i się denerwuje. Bo nic nie jest dane na zawsze. Bo strach jest nieodłączną częścią ludzkiej natury. A nie wszyscy potrafią go przezwyciężyć. Jak ten idiota stoi i czuje niepewność. Rzep na ogonie Jego życia.
Blogs I love to read. Endymion fall Paris sleep sight. Because you make me feel important.