Poniedziałek, 18 maja 2015. To był ostatni, przed moimi najbliższymi wojażami, weekend w Warszawie . należy poznać inne zakątki i przekonać się jak żyje się gdzie indziej. Jednak nie o tym chciałam Wam dziś pisać. Niedziela, 17 maja 2015.

Tym razem, krótsza przerwa miedzy jednym a drugim postem. To co będę robić w Starachowicach, na pewno na bieżąco będę Wam pokazywała na instagramie, więc zapraszam TAM.

Pierwszy Apetyczny Projekt w wersji offline. Warsztat poszukiwanie inspiracji wymiana blogowych doświadczeń.

Jeśli nie ma mnie tutaj to znak, że dużo się dzieje. Chyba, że czas nagle zwolni lub doba zacznie mieć 48 godzin. Dlatego z nieukrywaną radością wracam do chwil sprzed miesiąca, kiedy udało mi się wyrwać na przeuroczy weekend z dziewczynami z blogów wnętrzarskich, w ramach Apetycznego Projektu. MARKA - Concept Store and Galeria.

Czyli o tym, dlaczego przestało mnie interesować blogowanie . Ostatnio często bywam w starych wymagających remontu budynkach. W niektórych z nich, pewnie większość z Was nie postawiłoby nogi i to nie tylko ze strachu, że za chwilę runie sufit czy zapadnie się podłoga, ale wręcz z obrzydzenia, brzydkiego zapachu, nieschludnych zacieków, niedomytych opuszczonych, dawno nieuzywanych sprzętów, a wystarczy popatrzec na takie wnętrze . A w drugą stronę, co wpada Ci w oko? .