Podczas lektury wielokrotnie stwierdzałam, że Autorka bezwiednie posługuje się wielowarstwowa formą przekazu. W tle bowiem odczuwa się ciepło, jakby Autorka przemycała promienie słońca, które emanując rozgrzewają serca czytelników. Opowiadanie nie zawiera mentorstwa, ale uczy jakby w tle. Dziecko czytając czy sluchając samo dochodzi do wniosku, ze piękno i dobro są rodzeństwem. W miarę czytania opowiadania po.

Bóg podarował nam w prezencie świat. Zachwycona jego pięknem - maluję obrazy olejne aby udokumentować fragmenciki tych cudów. W blogu opisuję, w jaki sposób odkryłam podarowany mi przez Pana talent malarski. Wspomnieniami sięgam do czasów młodości,w których pisałam wiersze. Niedziela, 8 maja 2011. Nie od razu zostałam malarką. O, nie, nie! A ja przecież te moje rysunki tak kochałam! Opadłam z po.

Urodziła się 1 stycznia 1958 r. Z wykształcenia jest teologiem oraz doradcą rodzinnym. Jej zamiłowanie do malarstwa rozpoczęło się około 1980 roku i trwa do dziś. Uważa, że talent otrzymała od Pana Boga w prezencie. Maluje głównie kwiaty, które są małymi, codziennymi cudzikami, i krajobrazy, które ją urzekają. W obrazach dokonuje transformacji świata, postrzeganego duszą. Galeria Jagi - obrazy wybrane. Sobota, 3 września 2016.

Szukałam Jej w księgarniach i bibliotekach. Szukałam Jej w inteligencji, elokwencji i intuicji. Zaśmiewały mi się w twarz. Chciałam Jej poszukać w dostatku,. Były za daleko małych, ludzkich spraw. Zrezygnowana pomyślałam, że nie znajdę Jej. W tym olbrzymim, modelowym świecie. I zajęłam się zgłębianiem Miłości.

Piątek, 10 czerwca 2011. Nie wyobrażam sobie namalowania czegokolwiek bez zachwytu. Jest on mi potrzebny do malowania jak powietrze, którym oddycham. Przychodzi w jednej chwili, w ułamku sekundy. I pozostaje na zawsze w tym sensie, że jeśli mi się raz coś spodoba, nie przestaje się podobać nigdy.