Sobota, 7 marca 2015. Ale Ty jesteś piękna, gdy się denerwujesz - odparł Moritz oparty o futrynę drzwi. A Ty seksowny w tym ubraniu - pomyślałam. Nie mam pojęcia jak udało mi się tą szaloną, pijaną trójcę zaprowadzić w jednym kawałku do mieszkania, ale mogę być z siebie dumna. Mamy gdzieś 13 na zegarku, a ja nadal w łóżku. Moritz zrobił sobie ze mnie wygodną poduszkę. Mo pijaku zszedł byś ze mnie - próbowałam go obudzić.

Sobota, 24 maja 2014.

Sobota, 15 sierpnia 2015. Przypuszczam, że każda miłość koniec końców, schodzi z chmur na ziemię. Ślub już za dwa dni. Jutro i jeden dzień! Krzyknęłam przerażona i podniosłam się z kanapy, zwalając przy tym Muffina z moich kolan. Fuknął i spiorunował mnie swoim kocim wzrokiem, wyraźnie niezadowolony. Plus dziesięć punktów za spostrzegawczość. - odezwała się Noel, przeglądając internet na swoim laptopie. Ty nic nie rozumiesz! .

Potykam się o słowa,próbując trafić na właściwe. Directioner od dwóch lat,Potterhead całe swoje życie.

Wtorek, 11 marca 2014. 15 marca 2019 rok znany też jako jeden z najgorszych dni jakie przeżyłam w swoim życiu - ślub osoby, którą pokochałam bezwarunkowo, jednak serce tej osoby należy do kogoś innego. Oczywiście, że mną, jednak co z t.

Niestety, ale stało się. Dodaje ostatni wpis i nie mogę w to uwierzyć, że już koniec tego opowiadania. płacze Chciałam wam wszystkim serdecznie podziękować za wsparcie, za czytanie, za komentowanie tego opowiadania. Bardzo zżyłam się z tym opowiadaniem, nie powiem, że nie. W końcu poświęcałam na to dość dużo czasu aby was nie zawieść. Jednak wszystko co dobre szybko się kończy, prawda? Mam nadzieję, że się spodoba.

Ale nic nie dzieję się bez przyczyny, prawda? Niedziela, 11 sierpnia 2013. Dzień dobry, słoneczka! Mam nadzieję, że wakacje mijają wam dobrze i bez żadnych wypadków. Autorka, Aktualności oraz Czytam i polecam. Nie jest to nic specjalnego. Tam na dole, od razu pod treścią posta.

Je veux dans vivre dans mes rêves. Niedziela, 27 września 2015. Opowiadanie zostaje przeniesione na W A T T P A D ,. Czwartek, 18 września 2014. Zamierzam niedługo wznowić prowadzenie tego opowiadania,jest tu jeszcze ktoś ze mną? Udostępnij w usłudze Twitter.

Nigdy nie wierz w nocne rozmowy. Stracą cały sens, gdy tylko wzejdzie słońce. Co ty tu robisz, dziewczyno? Spytała jedna, pomagając mi wstać. Zacisnęłam mocno szczęki i obrzuciłam ją wściekłym spojrzeniem. Idę sikać - mruknęłam, a druga podniosła mój plecak i pokazała mi go. Ze wszystkimi swoimi rzeczami? Uniosła wysoko swoją brew, a ja wzruszyłam ramionami. - Uciekasz ze szpitala o drugiej w nocy, czy ty upadłaś na głowę? Uważaj do kogo mówisz, nie jestem twoją koleżanką! .