05 Odkrywana machinacja, która jest zaledwie wierzchołek góry lodowej. Poranek nie należał do najbardziej udanych, skacowany brunet ledwo się ruszał, Atari również energią nie grzeszyła zaś konieczność wcześniejszego wstanie niż zwykle, aby móc jeszcze skorzystać z prysznica, pogarszała całą sprawę. 8212; Skarbie a te śniadanie to gdzie? 8212; Przed tobą, jedz szybko. Dobrze, nie ma sprawy.

Od razu przepraszam, że kazałam wam czekać tyle na. Prawdą jest, że miałam pewne problemy, a później nie miałam już. Weny i nawet zastanawiałam się czy tego nie rzucić. Dziękuje, że tyle czekaliście i zapraszam na rozdział, który mam nadzieję, że was nie znudzi. Mimo lata, poranek w Konoha był chłodny. Sasuke, który w wakacje o szóstej. Był już zazwyczaj na nogach, biegł leśną dróżką. Jego biało-czarne air maxy, emanowały.

Weszłam sobie tutaj i stwierdziłam,że to co napisałam w 1 rozdziale,było dość dziwne xd. Zbyt dużo zbiegów okoliczności,z perspektywy czasu widzę swoje błędy,ale wiadomo,na nich trzeba się uczyć. Zamierzam wrócić na tego bloga i na aitakunaru. Nie wiem ilu was pozostało,ale myślę,że powinnam pisać też dla siebie,to moje hobby,to mnie uspokaja,dzięki temu mogę wylać na papier moje wszystkie uczucia. Tak więc,to ilu z Was zostanie,nie zależy już tylko ode mnie.

15 Twój zimny głos na mnie działa. Wiatr w dalszym ciągu uparcie dął, uderzając mroźnymi powiewami w nasze zakleszczone w mocnym uścisku ciała. Znajdowaliśmy się pośrodku jebanego pustkowia, targani przez grudniowy, japoński taniec. Czułem, że długo już nie dam rady ogrzewać Sakury. Pomimo wydzielanego przez nią ciepła ja sam zaczynałem marznąć. Zbyt długo pozostawałem w bezruchu. Nawet jeżeli to, c.

Ino W Akatsuki - Kochać to niszczyć, a być kochanym, to zostać zniszczonym. Gdy zniknął im z oczu, powoli otrząsnęły się z osłupienia w jakie podpały. Dotarł do nich sens jego słów. Ino - zaczęła niepewnie Sakura - on. on to mówił na poważnie? Próbowała upewnić się, gdyż nadal nie mogła w to wszystko uwierzyć. Opadła na kolana i przysiadła na ziemi. To było dla niej stanowczo za dużo jak na jedne dzień. to wszystko jego wina! To przez niego teraz cierpi! Czyżby wszyscy z nich byli aż tak słabi? .

Nowa jednopartówka, nie w temacie sasusaku, dlatego mam nadzieję, że nie zhejtujecie mnie zbyt mocno. Ale piszę to, co mi do głowy przychodzi. Łapta i czytajta! Udostępnij w usłudze Twitter. Piątek, 24 czerwca 2016. Oko za oko uczyni tylko cały świat ślepym - Jednopartówka. Może teraz opowiem wam bardziej przyjemną część? No właśnie mamo dajże mi spokój.

Mino kłębiących się pytań w jej małej główce, uśmiech sam pojawił się na jej buźce i pobiegła w jego stronę. Gdy go ujrzała zauważyła jego wyraz twarzy. Ręce bezwładnie spuszczone wzdłuż ciała. Przy pomocy resztek promyków mogła ujrzeć jego łzy. Zaraz, dlaczego on płacze? Może chciał pozwolić im popłynąć, dając upust. Tylko czemu? Kochanie, o której kończysz dzisiaj zajęcia? O piętnastej, a o co chodzi? Hej, A.