A Slice of My American Life. Miałyśmy z Natalia ciężki piatek, więc na pocieszenie sprawi.

Liczę na Wasze liczne odwiedzanie i aktywny udział na blogu. Tak więc klikamy, udostępniamy.

Czwartek, 7 maja 2015. Poniedziałek, 27 kwietnia 2015. Wielokrotnie wspominałam, że czas w NYC leci jak szalony. i oto stało się, mój czas minął. Od dwóch miesięcy kroczę po ojczystej ziemi. Piątek, 16 stycznia 2015. Pewnego po południa, podczas jednej z kolacji, tak po prostu. Wtorek, 13 stycznia 2015.

Pra-wie-co-dzien-nik polskiej au pairki w USA. wszystkim innym co związane z programem au pair. Piątek, 10 lipca 2015. Tak, na tym zdjęciu mam pietruszkę na zębie. Nasz bogate doświadczenie życiowe podpowiada nam, że w podróży dobre towarzystwo to podstawa. Tym razem ekipa byłą strzałem w dziesiątkę.

Dwa miesiące w Stanach! Jestem już 2 miesiące tutaj w Stanach. Jak do tej pory wszystko jest w porządku, jakoś się układa powoli i zdecydowanie wpadłam już w tygodniową dość nudną rutynę. Teraz jeszcze na dodatek mam angielski więc w ogóle czas mi ucieka. Oczywiście bliższe spotkanie z największym pająkiem w moim życiu też już za mną lol.

Wtorek, 10 czerwca 2014. W czwartek o 9 mam rozmowę z konsulem w Warszawie! Mam pociąg o 2 w nocy. I gdzie mogę zostawić wszystkie rzeczy, które będę miała ze sobą? Udostępnij w usłudze Twitter. Sobota, 10 maja 2014. Nie pisałam nic do tej pory, bo uważałam, że bezsensu opisywać każdą rodzinę na profilu, która i tak okazywała się niewypałem.

Things to do before I die. Niedziela, 14 czerwca 2015. Oczywiście musi też być zła strona medalu. W dniu dzisiejszym w Warszawie odbędzie się koncert mojego ulubionego zespołu - Muse! Mój dobry kumpel właśnie stoi w kolejce i będzie się bił o miejsce przy barierce. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, mam nadzieję, że niebawem zorganizują koncerty w Stanach i będę mogła w tym uczestniczyć. Natenczas muszę się zadowolić występem Wilków, mojego ulubionego polskiego zespołu.

Wtorek, 31 marca 2015. Decyzja o powrocie do programu au pair powstała z dnia na dzień, ale jest uzasadniona. Pracę znalazłam tam gdzie poprzednio ale tym razem miałam możliwość spotkania face-to-face. Lepiej trafić nie mogłam! Mam dwójkę dzieci, 2 i 4 lata. Dziewczynka czyli Nevaeh jest młodsza. Chłopiec czyli Braedon jest starszy. Pracuje od poniedziałku do piątku, plan dnia mogę opisać w kolejnej notce.