Piątek, 17 maja 2013. Z żalem patrzyliśmy jak Niall ciągnięty za ucho, oddala się. Ciekawe co ona mu teraz zrobi. Może zamknie go w jakichś lochach i nie będzie karmiła tygodniami. Z rozmyślań wyrwał mnie głos Eleanor. Zayn, czy Ty żyjesz? Czy oddaliłeś się razem z Niallem wijącym się z agonii? Przecież to nie jest śmieszne. Nie wiem jak Wy ale ja mam tego dosyć. Ale jak to do domu? Spytał.

Nie chciałam psuć tej chwili i postanowiłam, że zapytam o to później. Strasznie się za nią stęskniłam. W końcu była moją drugą matką i zawdzięczam jej bardzo dużo. Dobra już dobra, wystarczy tych czułości, nie zapomniała czasem pani o czymś? Podszedł do nas Zayn i poruszał zabawnie brwiami. A powiem ci, że bardzo mi się podobało.

Sobota, 2 sierpnia 2014. Jest tutaj ponad 20000 wyświetleń! Nie potrafię w to uwierzyć. Nawet nie wiecie, ile to dla mnie znaczy. O tak Dzięki niemu poznałam Was! Kocham Was bardzo mocno. Nigdy nie sądziłam, że dojdę tutaj, aż do 20 tys. Nawet o tym nie marzyłam, bo myślałam, że nie uda mi się to.